Nie żyje senator PO. Kilka dni temu trafił do szpitala

W połowie stycznia Marek Plura trafił do jednego z katowickich szpitali. Dziennik „Rzeczpospolita” informował, że stan senatora Platformy Obywatelskiej jest bardzo poważny. Polityk był leczony na oddziale intensywnej terapii. Według portalu slazag.pl, powodem hospitalizacji były powikłania pogrypowe, związane z problemami oddechowymi. W sobotę 21 stycznia Kancelaria Senatu poinformowała o śmierci polityka Platformy Obywatlskiej. Marek Plura miał 52 lata.

Marek Plura nie żyje. Pożegnania od Grodzkiego i Szydło

Zmarłego senatora pożegnało w mediach społecznościowych wielu polityków. „Jego zaangażowanie na rzecz osób z niepełnosprawnościami było niezwykłe, jego miłość do Śląska głęboka” – napisał w mediach społecznościowych marszałek Senatu Tomasz Grodzki. „Marku, całym swoim życiem udowadniałeś, że można być wspaniałym człowiekiem, niezależnie od fizycznych ograniczeń” – dodał Krzysztof Kwiatkowski.

„Odszedł nasz serdeczny kolega, senator Marek Plura. Człowiek niezwykły. Pracowity i kulturalny. Zawsze chętny do rozmowy. Będzie nam ciebie, drogi Marku, bardzo brakowało. Spoczywaj w pokoju” – podkreślił Arkadiusz Myrcha. „Bardzo smutna wiadomość. Zmarł nasz serdeczny przyjaciel, senator Marek Plura. Były poseł i europarlamentarzysta. Dobry człowiek o wielkim sercu. Zawsze pomocny i otwarty na innych. Marku, nie zapomnimy o Tobie” – zapewniła Małgorzata Kidawa-Błońska.

„Znałam go i szanowałam za jego wytężoną pracę prowadzoną mimo wielu przeciwności losu. Niech spoczywa w pokoju wiecznym” – czytamy na twitterowym profilu Beaty Szydło.

Śmierć senatora oznacza, że jeszcze przed wakacjami trzeba będzie zorganizować wybory uzupełniające do Senatu w okręgu numer 80 (Katowice).

Marek Plura – kim był?

Marek Plura rozpoczął swoją karierę polityczną od zasiadania w radzie miejskiej w Katowicach. W 2007 roku dostał się do Sejmu z list Platformy Obywatelskiej, a w 2011 roku z powodzeniem ubiegał się o reelekcję. Z kolei w 2014 roku dostał się do Parlamentu Europejskiego. W Senacie zasiadał od 2019 roku.

Od urodzenia chorował na zanik mięśni. Poruszał się na wózku elektrycznym. Jako parlamentarzysta zajmował się sprawami osób niepełnosprawnych. W Sejmie pełnił funkcję m.in. przewodniczącego podkomisji stałej ds. osób niepełnosprawnych i przewodniczącego parlamentarnego zespołu ds. osób niepełnosprawnych. Był też sprawozdawcą ustawy o języku migowym oraz o równouprawnieniu osób niepełnosprawnych.

Polityk wspierał także starania Ślązaków o uznanie ich za mniejszość etniczną. Przygotował poselskie projekty zakładające wprowadzenie regionalnego języka śląskiego do ustawy o mniejszości narodowych i etnicznych. Był też autorem obywatelskiego projektu wprowadzenia do tej ustawy etnicznej mniejszości śląskiej.